Pierwszą udaną transfuzję krwi odnotowano w połowie XVII wieku we Francji. Wtedy dzięki barankowi uratowano życie człowieka. Ale w tamtym czasie lekarze nie mieli pojęcia o takiej koncepcji jak grupa krwi i oczywiście nie mogli wiedzieć, która grupa krwi jest odpowiednia dla wszystkich, dlatego możemy śmiało powiedzieć, że młody człowiek miał po prostu szczęście.